Dawno mnie tu nie było... Tak jakoś wyszło, że cały ten wyjazd przełożyłam na rok 2016. Oto więc jestem. Od ostatniego wpisu sporo się działo, niewiele jednak z całym programem Au Pair. Teraz zamierzam wziąć sprawy w swoje ręce, bo zbyt długo to trwało. Czas już niedługo otworzyć room i szukać swojego PM, bo ile można ? Większość papierów będę pewnie musiała odświeżyć, no ale cóż nie zrobiłam wszystkiego od razu to teraz trzeba przechodzić to ponownie.
Także wracam na bloga, po dość długiej nieobecności. Będę pisać o wszystkim, tak jak zamierzałam.
Do następnego!